Drodzy Panowie to temat dla was, ale Drogie Panie to wcale nie oznacza , że tych kilka słów nie dedykuję również wam.
Czasy się zmieniają, a wraz z nimi my i potrzeby naszej skóry twarzy. Aplikowanie kosmetyków nie jest już tylko "babskim zajęciem". Ewolucja pielęgnacji i systemu dbania o siebie przestała być już tematem tabu wśród mężczyzn. Poruszam więc temat koniecznej codziennej pielęgnacji dla mężczyzn, bez skrajności rzecz jasna. Niech ten godziny przebywania przed lustrem zostanie jeszcze naszą kobiecą domeną.
Panowie! Jeżeli do swojej męskiej kosmetyczki wprowadzicie kilka odpowiednich kosmetyków to z pewnością, wiele kobiet odetchnie z ulgą, gdy jej ulubiony krem, przestanie znikać błyskawicznie ze słoiczka. Także drodzy Mężczyźni oficjalnie bez skrępowania, stosujcie odpowiednią dla siebie pielęgnację i skorzystajcie z kilku porad.
Skóra na męskiej twarzy dość wyraźnie odróżnia się od skóry kobiet. Jej przewaga to wolniej zachodzące procesy starzenia, co przyprawia nas o lekką zazdrość. A dlaczego? To wszystko dzięki większej ilość włókien kolagenowych czyniących ją grubszą i bardziej elastyczną. A co dla nas najgorsze, zmarszczki dodają wam uroku i męskości. Co wiecej ze względu na większą zawartość testosteronu w męskim organizmie, pojawia się wieksza ilość gruczołów łojowych, których ujść ( porów skóry) wcale nie należy, aż tak bardzo się pozbywać. Wbrew opiniom posiadają one także cechy pozytywne ponieważ, dzięki ich pracy skóra staje się bardziej odporna na negatywne czynniki zewnętrzne oraz ma mniejsze skłonności do przesuszania i podrażnień. Jednak żadna skrajność nie jest korzyścią, więc jeżeli ich ilość i nadmierna praca zaczyna przeszkadzać należy je minimalizować, odpowiednio dobranymi zabiegami kosmetycznymi i kosmetykami do pielęgnacji domowej. W tym pomocny, odpowiedni preparat do oczyszczania twarzy, stosowany zarówno rano jak i wieczorem. W zależności od kondycji skóry, stosować można oczyszczający żel lub przy skórach bardziej wrażliwych delikatnej, pianki do mycia. Ta czynność zapewnia się skórze właściwe oczyszczenie i przygotowanie do dalszej pielęgnacji. Kolejny istotny krok to zastosowani toniku, najlepiej normalizujacego pracę gruczołów łojowych i przywracającego odpowiednie pH skórze. Ale najważniejsze, tonik nie powinien zawierać alkoholu, zwłaszcza gdy trzeba go użyć po goleniu. Tutaj nie obowiązuje zasada "jak zaszczypie to działa". To stwierdzenie tyczy się jedynie aktywnych kosmetyków, selektywnych marek kosmetycznych, zaawansowanych technologicznie, gdzie podczas przenikania odczuwa się "mrowienie".
Codziennie skóra narażona jest na na negatywne czynniki środowiskowe, klimatyzację, złe odżywianie, a przede wszystkim stres i jego negatywne skutki. Dodatkowo odporność, każdej męskiej skóry, obniża codzienny rytuał golenia i zbyt agresywne jej traktowanie np. silne "tarcie" skóry twarzy, po mocnym wysiłku w siłowni. Takie czynniki sprawiają, iż skóra staje się podrażniona, co w konsekwencji czyni ją wrażliwą, a podatność na zaczerwienia i niechciane stany zapalne wzrasta (stany zapalne nie zawsze stanowią o trądziku).
Dlatego w męskiej kosmetyczce powinien pojawić się preparat doraźny, stricte łagodzący i kojący podrażnienia, idealny także po kilku godzinnej grze w tenisa w pełnym słońcu. I tu wielka prośba Panowie surferzy, kitesurferzy, a także narciarze i snowboardziści, stosujcie ochronę przeciwsłoneczną.
Wszyscy uwielbiamy złocistą opaleniznę, ale niech ona będzie bezpieczna i bez efektów ubocznych, zwłaszcza poparzeń. Szczególnie uważać powinni panowie o bardzo jasnej karnacji. Często nie zdajemy sobie sprawy jak wielkie istnieje ryzyko rozwoju raka skóry. Pamiętajcie! Lepiej zapobiegać niż leczyć, wiec kontrolujcie swoje znamiona i badajcie je dwa razy do roku.
Jeżeli już w kosmetyczce waszej zagości oczyszczający preparat do mycia, tonik i filtr na słoneczne dni, to nie może zabraknąć najważniejszego, czyli kremu do codziennej pielęgnacji. Wielu mężczyzn od kremu oczekuje przede wszystkim szybkiego wchłaniania, braku nadmiernego błyszczenia i braku uczucia "czegoś" na twarzy. Dlatego szczególnie latem dla męskich skór, najlepszy będzie lekki krem nawilżający i tu idealnie sprawdzi się fluid ( lżejsza odmiana kremu), zapewniający 24-godzinne nawilżenie Hydramemory marki [ comfort zone ]. Mimo przewrotnej nazwy fluid zapewniam, że jest to kosmetyk unisex. Ten świerzo pachnący i dobrze wchłaniający się preparat, dzięki posiadaniu w swoim składzie, kaktusa meksykańskiego, nadzwyczajnie utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia i zapobiega utracie wody z naskórka. Dla Panów z mocno przetłuszczająca się skórą idealny produkt ma w swojej ofercie włoska marka Diego Dalla Palma. Jest nim nawilżający Koncentrat Ceramidowy odbudowujący plaszcz hydro-lipidowy i odprężający skórę. Ujmuje dodatkowo, niezwyklym działaniem stymulującym produkcję akeaporyn-3, czyli kanałów irygacyjnych, których ilość z wiekiem maleje. Zawiera 72 składniki aktywne, co czyni go czymś wiecej niż tylko produktem nawilżającym.
Kwestia kremu pod oczy jest jeszcze czasami traktowana jako nie męska, na szczęście to także się zmienia, ponieważ ze względu na ilość czasu przebywania przed komputerem, warto zadbać o tą okolicę i zastosować krem pod oczy, nawilżająco-rozjaśniający cienie pod oczami. Jeżeli przyjdzie wam na to ochota Panowie to zastosujcie owy preparat przed kremem na całą twarz. W ramach odświeżenia skóry i wspomagania aktywności pracy skóry, raz w tygodniu warto sięgnąć po peeling ziarnisty. Warunkiem przy zastosowaniu tego silniejszego kosmetyku, jest brak podrażnień, nie tylko po słońcu, ale także wszelkie odmiany trądziku. W przypadku skór wrażliwych, czy też naczyniowych zalecany jest peeling enzymatyczny. Jeżeli jednak taka zaawansowana pielęgnacja w domu was męczy, a chcielibyście jeszcze dodatkowo odpocząć w rękach terapeuty, udajcie się na wizytę do kosmetologa na zabieg pielęgnacyjny indywidualnie dobrany do potrzeb waszej skóry. Jedną z wielu propozycji, może być ponad czasowy i odpowiedni prawie dla każdego, peeling migdałowy. W zabiegu wykorzystuje się znany od dawna, ale odkrywany na nowo, kwas otrzymywany z gorzkich migdałów, zapewniając lekkie złuszczenie naskórka, stymulujący biologiczną odnowę komórkową. Idealnie będzie gdy przy takim zabiegu pojawi się masaż twarzy, mający na celu nie tylko wszelakie dobrodziejstwa dla skóry, ale przede wszystkim relaks po ciężkim dniu w biurze i za kierownicą. Jeżeli jednak oczekujecie szybkiego efektu w ekspresowym tempie, ze spektakularnym efektem przeciwzmarszczkowym, to zabieg odnawiająco- przeciwstarzeniowy Ferulac jest idealny dla was. Zabieg polega na aplikowaniu nowo-odkrytego przez hiszpańskiego dermatologa dr. Serrano, kwasu ferulowego, który sprawia, że każdy aktywny preparat aplikowany po nim np.witamina C, przenika znaczniej głębiej w skórę, wydłużając tym samym jego działanie.
Dla Panów posiadających skórę problematyczną, dodatkowo z zaburzeniami odporności, szczególnie polecam dzieło szwajcarskich uczonych linię dermatologiczną, marki Selvert Thermal. Zabiegi i kosmetyki tej marki zawierają nowo-odkryty, fenomenalny składnik - wyciąg z białka ślimaka lądowego. Skoro ślimakowi wydzielina ta służy do regeneracji uszkodzeń jego skorupy, to chyba wyjasniać nie muszę, jakże niepowtarzalne ma ona właściwości.
Zapewniam wszystkich Panów, że większość zabiegów z zakresu SPA, kosmetyki pielęgnacyjnej, dermokosmetyki czy medycyny estetycznej są także dla was Panowie. Koniec z era szarego mydła i podkradania kremu kobietom. Kosmetyka pielęgnacyjna stoi dla Was otworem. A jeżeli nie wiecie jak pielęgnować swoją skórę w domu jakie zabieg pielęgnacyjny wybrać, zapraszam na konsultacje.
Kosmetolog
Katarzyna Milczyńska/ Moss Beauty
